E. MODLITWY DO OSÓB |
Jan Paweł II myślał o Wielkim Roku Jubileuszu 2000 lat od Narodzenia Odkupiciela od samego początku swego Pontyfikatu (16.X.1978 r.; por. NMI 2). Konsekwentnie przygotowywał stopniowo Kościół i świat do tego niezwykłego Jubileuszu, nawiązując do oczekiwanego wydarzenia wielokrotnie w swych licznych dokumentach, encyklikach, Listach Apostolskich i innych wystąpieniach.
– Pomocą w bezpośrednim przygotowaniu obchodów Roku 2000 stał się List Apostolski Jana Pawła II pt. „Tertio Millennio Adveniente – Zbliżające się Trzecie Tysiąclecie” (10.XI.1994). W Liście tym zaproponował Kościołowi po całym świecie, by ostatnie trzy lata przed rokiem 2000 przeżywać jako lata poświęcone poszczególnym Osobom Trójcy Przenajświętszej: Ojcu – Synowi – Duchowi Świętemu, by sam Rok Jubileuszu 2000 obchodzić jako Rok całej Trójcy Przenajświętszej.
– Rozpoczęcie i zakończenie Wielkiego Roku Jubileuszu 2000 ogłosił Jan Paweł II w Bulli pt. „Incarnationis Mysterium – Wpatrzony w tajemnicę wcielenia” (29.XI.1998).
Poniżej przedrukujemy wzruszające, wciąż aktualne modlitwy do poszczególnych Osób Trójcy Świętej w kolejności, jaką zaproponował Jan Paweł II.
1. Modlitwa jubileuszowa |
Rok 1997 Panie Jezu Chryste, |
2. Modlitwa jubileuszowa |
Rok 1998 Duchu Święty, najsłodszy Gościu serc, |
3. Modlitwa jubileuszowa |
Rok 1999 Boże, Stworzycielu nieba i ziemi, |
4. Modlitwa Jubileuszowa |
Rok 2000 Bądź błogosławiony Ojcze, |
5. Inne modlitwy do Trójcy Świętej |
Boże mój! Nie wiem, co mnie dzisiaj czeka. Tyle tylko wiem, że mnie nic nie spotka, czego byś Ty pierwej nie przewidział, nie dopuścił lub nie rozkazał od wieków: to mnie uspokaja. Uwielbiam Twoje odwieczne i niedościgłe wyroki, skłaniam czoło stojąc z jak największą pokorą przed obliczem Twoim, wielbię miłość i dobroć Twoją ku mnie. Wszystko przyjmuję, ze wszystkiego złożę Ci ofiarę i połączę ją z ofiarą Jezusa Chrystusa, Zbawiciela mojego. Proszę Cię tylko w Imię Jego i przez Jego nieskończone zasługi o cierpliwość w przeciwnościach moich i o zupełne posłuszeństwo woli Twojej we wszystkim. Amen.
Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Maryi wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje. Łączę je z tymi wszystkimi intencjami, w jakich Ty za nas ofiarowałeś się na krzyżu i nieustannie ofiarujesz się na ołtarzu. Ofiaruję Ci je za Kościół święty, za Ojca świętego i na intencje na dzień dzisiejszy wyznaczone, za potrzeby naszej parafii, rodziny, za przełożonych i krewnych tak żywych, jak i zmarłych. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty, jakich dostąpić mogę i ofiaruję je za dusze w czyśćcu. Amen.
1. O Stworzycielu, Duchu, przyjdź, Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg. Niebieską łaskę zesłać racz Sercom, co dziełem są Twych rąk. |
2. Pocieszycielem jesteś zwan, I Najwyższego Boga Dar, Tyś Namaszczeniem naszych dusz, Zdrój żywy, miłość, ognia żar. |
3. Ty darzysz łaską siedemkroć, Bo moc z prawicy Ojca masz, Przez Ojca obiecany nam, Mową wzbogacasz język nasz. |
4. Światłem rozjaśnij naszą myśl, W serca nam miłość świętą wlej, I wątłą słabość naszych ciał Pokrzep stałością mocy swej. |
5. Nieprzyjaciela odpędź w dal I Twym pokojem obdarz wraz, Niech w drodze za przewodem Twym Miniemy zło, co kusi nas. |
6. Daj nam przez Ciebie Ojca znać, Daj, by i Syn poznany był, I Ciebie, jedno Tchnienie Dwóch, Niech wyznajemy z wszystkich sił. |
7. Niech Bogu Ojcu chwała brzmi, Synowi który zmartwychwstał, I Temu co pociesza nas, Niech hołd wieczystych płynie chwał. Amen. |
L. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie. W. I odnowisz oblicze ziemi. Módlmy się.
Boże, któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego oświecić raczył, daj nam w tymże Duchu poznać to, co prawe, i Jego pociechą zawsze się radować. – Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. |
6. zawierzenie świata |
W sierpniu 2002 r. przybył Jan Paweł II z całkiem szczególną Pielgrzymką do Ojczyzny: była to zarazem jego ostatnia Pielgrzymka do Ojczyzny. Jednym z zasadniczych celów tej jego podróży Apostolskiej było poświęcenie świeżo wzniesionego Sanktuarium Bożego miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Tamże dokonał Ojciec święty uroczystego Zawierzenia całego świata z wszystkimi jego problemami Bogu jako miłosierdziu. Działo się to 17 sierpnia 2002 r. Oto ów Akt Zawierzenia:
Akt Zawierzenia Świata
|
F. RÓŻANIEC |
1. Modlitwa Różańcowa |
Modlitwie Różańcowej poświęcony jest List Apostolski Jana Pawła II, w którym ogłasza on rok 2002-2003 jako ‘Rok Różańca świętego’. W tymże Liście Apostolskim wzbogacił Ojciec święty dotychczasowy sposób modlenia się na różańcu Maryjnym o jeszcze jedną serię pięciu tajemnic, które sam określił jako Tajemnice Światła. Światłem, jakie tu Jan Paweł II ma na myśli, to Chrystus Nauczający. Powiedział On sam o Sobie: „Ja jestem Światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8,12). Tym samym Ojciec święty wzbogacił rozważania tajemnic różańcowych, złożone dotąd z trzech części po pięć tajemnic, o kolejną część: pięć tajemnic światła. Innymi słowy odtąd na różaniec Maryjny składają się cztery części, przy czym każda część skupia się na pięciu właściwych sobie tajemnicach z życia Chrystusa i Maryi.
Jest kilka nieznacznie różniących się sposobów odmawiania różańca, a zwłaszcza zapowiadania kolejnych tajemnic. Chodzi o zapowiadanie ich bądź na początku każdego ‘dziesiątka’, bądź w połowie kolejnych ‘Zdrowasiek’ po słowie ‘Jezus’. Wspomniane nieco różne sposoby zapowiadania tajemnic itd. wiążą się zwykle z różnymi regionami geograficznymi danego kraju, gdzie przyjął się czy to jeden, czy drugi, czy jeszcze nieco inny sposób wspólnotowego odmawiania różańca. Wszystkie są na swój sposób uprawnione. Tutaj podajemy jeden z podstawowych sposobów odmawiania różańca.
Wypada przyglądnąć się samej ‘strukturze’ różańca. W niektórych regionach mówi się nie tyle o ‘różańcu’, co raczej o ‘koronce’, względnie odmawianiu ‘koronki’.
a. Widzimy paciorki ‘wolno’ usytuowane. Są to paciorki na których odmawia się modlitwę „Ojcze Nasz ...”.
b. Oraz paciorki stanowiące pewną zwartą całość. Na nich odmawia się modlitwę „Zdrowaś Maryjo”.
c. Paciorków tych jest pięć razy po dziesięć. Stąd przyjęło się określenie, że chodzi np. o ‘jeden dziesiątek’ różańca (czasem jako zadaną pokutę przy spowiedzi świętej).
d. Sam różaniec – to spięty wieniec.
Dołączony jest do niego cały tzw. ‘początek’ różańca. Ów ‘początek’ składa się z:
krzyżyka;
po czym widzimy jeden osobny paciorek (‘Ojcze nasz’).
Następują trzy połączone paciorki (‘Zdrowaś Maryjo’).
Znowu widzimy przerwę (tu odmawia się: ‘Chwała Ojcu ...’).
I teraz dopiero zaczyna się właściwa seria pięciu dziesiątków, składających się z:
jednego paciorka ‘Ojcze Nasz’,
oraz następujących po kolei dziesięciu ‘Zdrowaś Maryjo’.
e. Po zakończeniu każdego ‘dziesiątka’ odmawia się najpierw:
jedno „Chwała Ojcu i Synowi ...”,
po czym wypada dodać modlitwę ‘Fatimską’ – zgodnie z prośbą Maryi w Fatimie w 1917 r.
– Gdzieniegdzie dodają na tym miejscu ponadto jeszcze wezwanie do Niepokalanej:
„O Maryjo, bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”.
Innymi słowy różaniec odmawia się następująco:
1. Na początek, na krzyżyku, należy odmówić „Wierzę w Boga ...” (poniżej podajemy dla wygody pełny tekst modlitw, które tu wchodzą w grę). Chodzi w tym wypadku o ‘Wierzę w Boga’" w wydaniu ‘krótszym’.
2. Potem odmawia się jedno „Ojcze nasz’.
3. Dalej odmawia się po kolei trzy razy „Zdrowaś Maryjo’.
4. Uwielbienie Trójcy przez: „Chwała Ojcu i Synowi ...”
5. Bezpośrednio potem dodajemy modlitwę Fatimską: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy ...”.
6. W tym miejscu prowadzący modlitwę zapowiada, którą dziś odmawiamy część, a w ramach ‘części’ – którą w tej chwili rozważamy tajemnicę..
– W wielu okolicach, a nawet całych krajach, zapowiadanie poszczególnych tajemnic umieszcza się w połowie kolejnych ‘Zdrowasiek’, mianowicie po słowie ‘Jezus’. Poniżej podajemy dane słowa dla wygody tych, którzy przyzwyczajeni są do takiego sposobu odmawiania modlitwy Różańcowej.
7. Następuje na osobnym paciorku: jedno „Ojcze nasz...”; oraz:
8. Po kolei dziesięć „Zdrowaś Maryjo”.
9. Po zakończeniu dziesiątka następuje od razu uwielbienie Trójcy: „Chwała Ojcu i Synowi ...”
10. Oraz modlitwa Fatimska za grzeszników: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy ...” (ewentualnie, zgodnie z panującym tu i ówdzie zwyczajem, dodaje się ponadto wezwanie do Niepokalanej: „O Maryjo, bez grzechu pierworodnego poczęta ...”).
11. Prowadzący modlitwę zapowiada drugą tajemnicę danej części. Po czym rozpoczyna drugi dziesiątek, trzeci, czwarty i piąty.
12. Odmówienie piątej tajemnicy oznacza zakończenie jednej cząstki różańca świętego.
A oto zestawienie czterech części Różańca, wraz z poszczególnymi pięcioma tajemnicami składającymi się na te części.
2. Części i tajemnice różańcowe |
Modlitwy Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu, jak było na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen Modlitwa Fatimska po kolejnych Dziesiątkach : Do Niepokalanej (według uznania) |
3. Tajemnice światła: |
Jak wyżej wspomniano, do tradycyjnego sposobu odmawiania różańca, składającego się (dotąd) z trzech części: radosnej – bolesnej – chwalebnej, przy których rozważano po pięć tajemnic z życia Pana Jezusa i Maryi, Jan Paweł II dodał, wraz z ogłoszeniem Listu Apostolskiego „Rosarium Virginis Mariae” (= Różaniec Najświętszej Maryi Panny) w październiku 2002 r. kolejną, tj. czwartą część, na którą również składa się pięć tajemnic do rozważania: tym razem dotyczących publicznej działalności Pana Jezusa.
Dotychczasowe piętnaście tajemnic, składające się na trzy części różańca, nietrudno wziąć za przedmiot rozważań przy odmawianiu różańca w dotychczasowej formie. Są to tajemnice:
Część radosna: Zwiastowanie Najśw. Maryi Pannie – Nawiedzenie św. Elżbiety – Narodzenie Pana Jezusa – Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni – Znalezienie Pana Jezusa w świątyni.
Część bolesna: Skazanie Pana Jezusa na śmierć – Ubiczowanie Pana Jezusa – Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa – Dźwiganie Krzyża na Kalwarię – Ukrzyżowanie i śmierć Pana Jezusa, czyli Tajemnica Bożego miłosierdzia.
Część Chwalebna: Zmartwychwstanie Pana Jezusa – Wniebowstąpienie Pana Jezusa – Zesłanie Ducha Świętego – Wniebowzięcie Najśw. Maryi Panny – Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi.
Mniej znane natomiast, a nawet swoistą ‘nowością’ są zaproponowane przez Jana Pawła II tajemnice z życia publicznego Pana Jezusa. Jezus sam o sobie powiedział, że jest Światłością świata – jako prawdziwy Bóg i niemniej prawdziwy Człowiek – w swej Bożej Osobie.
– Ograniczymy się tutaj do przedrukowania wprowadzenia rozważaniowego do tej właśnie serii pięciu tajemnic: tajemnic światła.
Skorzystamy z opracowania rozważaniowego pewnej siostry zakonnej. Napisała je tuż po ogłoszeniu wspomnianego Listu Apostolskiego Ojca świętego, mając na względzie najbliższe otoczenie osób już niezbyt sprawnych, a także do wykorzystania dla pewnej misji na drugim krańcu świata (S. M. Aloizja L.: X.2002 r.).
Sięgnij po Pismo święte i odczytaj tekst dotyczący danej tajemnicy.
Pierwsza tajemnica światła: Chrzest Pana Jezusa
(Mt 3,13-17)
Jezus przyjął chrzest pokuty: nie za swoje winy-grzechy. Szatan nigdy nie miał nad Nim władzy. My, przyniesieni przez rodziców, otrzymaliśmy sakrament chrztu, który zgładził grzech pierworodny. Jest to nieporównana Boża łaska i dobrodziejstwo. Serce nasze powinno być wypełnione wdzięcznością za ten dar otrzymany całkiem darmo. Jak bardzo powinniśmy Bogu dziękować za dar katolickich rodziców, za chrześcijańskie otoczenie, Ojczyznę. Mogliśmy się przecież urodzić w kraju, gdzie Chrystus jest nieznany, odrzucany, prześladowany ...
– Dzięki Ci Boże, za ten dar: za Kościół święty, za rodziców, katechetów. Dopomóż nam daru chrztu nie zmarnować. Jednocześnie zaś modlimy się za tych, którzy są pozbawieni tego daru przez brak żywej wiary swych rodziców i najbliższego otoczenia, a może z innych powodów. Zawierzamy Ci, Jezu, wszystkich pogan, a także proroków ‘fałszu’ naszych czasów. Zanurzamy w Twym miłosierdziu, objawionym gdy sam przyjmowałeś chrzest z rąk Jana Chrzciciela, wszystkich zniewolonych, uwiedzionych, wszystkich którzy popadli w uzależnienia.
Gdy Jezus poddał się obrzędowi Janowego ‘chrztu’, wziął nasze grzechy na siebie. Muszę postawić sobie pytanie: czy wsparty tyloma łaskami przez całe me życie, potrafię nie tylko modlić się o nawrócenie grzeszników i wrogów Kościoła, ale też czynić pokutę za grzechy chociażby najbliższego otoczenia?
– Jezu, Ty ofiaro przebłagalna za grzechy nasze i całego świata! Zechciałeś powołać mnie do grona swych uczniów: chrześcijan. Uczyń mnie i nas współpracownikami Twego dzieła odkupienia!
Jan Chrzciciel czuł się zażenowany wobec Twej prośby, Jezu, byś Mu udzielił chrztu pokuty. Rozpoznał w Tobie Baranka Bożego, który gładzi grzechy świata ...
– Jezu, Ty i do mnie, do nas przychodzisz w różnych okolicznościach, i nie zawsze umiem Cię wtedy od razu rozpoznać. A zwracasz się wtedy zawsze z jakąś prośbą, bym uczynił to, co się godzi wypełnić. Jan Cię posłuchał i spełnił Twoje życzenie. Wspomóż mnie, Jezu, bym zawsze spełniał to, co się Tobie podoba.
Jezu, po owym chrzcie zostałeś uwielbiony przez swego Ojca. My zostaliśmy przez chrzest święty przyjęci przez Twego Ojca za dzieci Bożego przybrania: za Twoich, Jezu, braci i siostry.
– Spraw, Jezu, żeby nas Ojciec znalazł zawsze wiernych. Żeby i o nas mógł powiedzieć: To jest moje dziecko, w którym mam upodobanie!
Przy chrzcie Twoim, Jezu, objawiła się cała Trójca Przenajświętsza. Dziękuję Ci za światło objawienia. Uwielbiam Bożą miłość, która w Tobie, Jezu, przyszła na ten świat i zamieszkała pośród nas, by nas doprowadzić do Ojca.
Jezu, Tyś nie potrzebował wyznawać w tej chwili swych grzechów, jak to czynili ci, którzy poddawali się obrzędowi chrztu Janowego. Ciebie uwielbił sam Ojciec i wskazał nam Ciebie jako swojego Syna, który jest jedynym wiarygodnym w tym, co będzie odtąd mówił i czynił.
Jan Chrzciciel wskazał na Ciebie, Jezu, jako na Baranka Bożego, który gładzi grzech świata. Jakież piękne dał on o Tobie, Jezu, świadectwo (J 1,29-34)!
Druga tajemnica światła: Kana Galilejska (J 2,1-12)
Nie może ujść uwagi, że zanim Jezus po okresie życia ukrytego w Nazarecie rozpoczął działalność publiczną, modlił się wiele, był kuszony, wybrał uczniów! I wtedy to został On zaproszony na wesele: On sam, ale i grono Jego Uczniów-Apostołów. A także Maryja, Jego Matka. Działo się to w Kanie, w Galilei (północne strony Izraela).
Maryja trzymała się bez wątpienia stale blisko Jezusa, chociażby przede wszystkim Sercem. Jednocześnie była niejako ‘niewidzialna’, trzymając się z dala – w cieniu. Tu w Kanie, swą wrażliwą uwagą wczuwając się we wszystko co się działo, poprosiła swego Boskiego Syna o ... cud! Oto Maryja: ‘Wszechmoc Błagająca’ ! Ona zawsze pierwsza wstawia się za nami u Boga !
Jezus, dotąd jeszcze dla publiczności niezbyt znany, nie potrafi oprzeć się prośbie Matki! Tak jest zawsze. Aż dotąd. Tak będzie i w przyszłości.
Jezus został tam wyraźnie zaproszony. Jak często zapraszam Jezusa do mej codzienności? On zaproszenie na pewno podejmie. Nie wzgardzi nim ani tam, gdzie wesele, ani tam gdzie kłopoty. A Matka przemówi wtedy za nami!
To Ona, Maryja – wtedy powiedziała: „Uczyńcie, co wam powie” (J 2,5). Trzeba i nam uczynić to, co On powie: co mówi. A Jego dar – za odrobinę naszego trudu, będzie nieoczekiwanie wielki.
Nie pytajmy, kto nam pomaga, kto rozradował serce ... Uwierzmy, że wszelka radość pochodzi od Boga – przez Maryję.
Maryja jest zawsze dyskretna. Nie ogłaszała się, że jest przyczyną naszej radości. Uczmy się tego od Niej. Jezus też się nie reklamuje. Słudzy wiedzieli – a inni pytali. I nam trzeba się nie chwalić. Cokolwiek byśmy uczynili dobrego, będzie to ostatecznie darem Bożym. Wystarczy, że wie o tym On.
Po ‘weselu’ trzeba wracać do zwyczajnych obowiązków. Nie można jednak rozłączać się z Jezusem i Maryją: Matką.
Trzecia Tajemnica Światła: Nauczanie Jezusa o Królestwie Bożym
(całe 4 Ewangelie, a zwł. Mt 5-7: Kazanie na Górze itd.)
Jezus rozpoczął przemierzać Palestynę wzdłuż i w szerz. Głosił nadejście królestwa Bożego. Wzywał do nawrócenia, odpuszczał grzechy tym, którzy zbliżali się do Niego z ufnością. Wszystkie Cztery Ewangelie donoszą o tym szczegółowo. Przez swe wystąpienia objawia Jezus tajemnicę Bożego miłosierdzia. Przez swe Kazanie na Górze i Osiem Błogosławieństw kładzie podwaliny pod prawo nowego i wiecznego przymierza między Bogiem a człowiekiem. Postara się też, żeby to co głosi i czyni, znalazło kontynuację. Stanie się to przez Kościół, który w tym celu zakłada, wyposażając go we wszystkie potrzebne władze i dary. Zapewnia, że zarówno On sam, jak i Duch Święty, którego pośle od Ojca za cenę swej ofiary na krzyżu, pozostanie w Kościele przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Wszystko to staje przed nami, ilekroć wczytujemy się w opisy Ewangelii przedstawiające publiczne wystąpienia Pana Jezusa. Z każdego dokonanego przez Niego uzdrowienia, przebaczenia, pouczenia, gestu przebija Boże miłosierdzie, które zarazem pyta o wiarę i wzywa do nawrócenia. Słowa i czyny Jezusa uwiarygodnione przy chrzcie przez Ojca Niebieskiego – w Duchu Świętym, stają się niezawodnym drogowskazem do Domu Ojca. Bo Jezus jest Drogą i Prawdą, i Życiem (J 14,6).
Czwarta Tajemnica Światła: Przemienienie na Górze Tabor
(Mk 9,2-8; Łk 9,28-36)
Chwała Boża rozświetliła Oblicze Jezusa. Ojciec proklamuje Jezusa jako swojego Jednorodzonego Syna – wobec Apostołów, którzy to widzenie przeżywali w zachwycie ekstazy. Ojciec Niebieski wzywa ich, aby Jezusa słuchali. Ceną tych darów staną się jednak bolesne przeżycia męki Syna Bożego. Tylko tą drogą dojdą z kolei uczniowie Jezusa – z Nim i przez Niego do radości zmartwychwstania: do życia przemienionego przez Ducha Świętego.
Jezus wziął trzech wybranych Apostołów i wszedł z nimi na górę. Również nas wybiera sobie Jezus. Trzeba nam wciąż czuwać i nie pozwolić się pochłonąć sprawom doczesności. Żeby serce pozostawało zawsze otwarte na głos Boży. Nie możemy dopuścić, by jakiekolwiek przeżycie miało nam przesłonić oblicze Jezusa: przemienionego, jaśniejącego blaskiem Trójcy Przenajświętszej. Jednakże prędzej czy później objawi się nam w jakiś sposób również oblicze Jezusa cierpiącego w Jego męce odkupienia. I nam objawi się Jezus, gdy będziemy potrzebowali umocnienia w wierze i wsparcia do wytrwania.
Jezus nie był sam: obok Niego pojawia się Mojżesz i Eliasz którzy rozmawiali z Nim o dokonaniu odkupienia na krzyżu. Jezus jest Bogiem żywym i ci, którzy są z Nim – żyją: w chwale. Jakże to pokrzepiające dla nas, którzy jesteśmy ‘w drodze’ i nie wiemy, jakie będzie nasze jutro. Oto znów słyszą: „To jest mój Syn Umiłowany. Jego słuchajcie!”
Widzenie nie trwało długo. Obłok zakrył przemienionego. Niebawem zobaczyli Jezusa ponownie takiego samego, jakiego doświadczali dotąd i który przygotowywał siebie i ich do spełnienia dzieła zleconego sobie przez Ojca: dzieła odkupienia świata przez mękę krzyża!
Nie tu nasza Ojczyzna! Nie tu mieszkanie na zawsze. Trzeba przejść na inną jeszcze górę: Kalwarię, by tak dopiero dostąpić szczęścia już na wieki.
Jezus umacnia nas przez coraz inne łaski. Dodaje sił, byśmy trwali przy Nim i wytrwali do końca. Trzeba i nam ‘przemieniać’ się ku dobru – codziennie. Z Jego pomocą, w Duchu Świętym, jest to możliwe. Jezus pozostaje z nami na zawsze i na pewno nas nie opuści.
Piąta Tajemnica Światła: Tajemnica Eucharystii
(zwł. J 6,22-71; i opisy Ostatniej Wieczerzy)
Chrystus ze Swym Ciałem i Krwią pod postaciami chleba i wina staje się pokarmem dla nas. To świadectwo miłości do końca świata dla ludzi, dla których samego siebie złożył w ofierze.
Do przyjęcia tajemnicy Eucharystii Jezus przygotowywał Apostołów i słuchające Go tłumy stopniowo, a uporczywie. Wielu nie mogło pojąć, czy On mówi poważnie: o spożywaniu Jego Ciała, piciu Jego Krwi jako warunku dostąpienia życia – wiecznego. A Jezus kazał rozumieć swoje słowa całkiem dosłownie. Tylko On – jako Bóg i jednocześnie człowiek, mógł zrealizować przedziwną, niepojętą tajemnicę: stania się Pokarmem i Napojem duchowym, pozwalając się jeść i pić pod niepozornymi postaciami chleba i wina.
Jakżeż wymowne są w tym względzie słowa pożegnalne Mistrza z Nazaretu, który po odprawieniu pierwszej Mszy świętej, bezkrwawej ofiary tego co miało dokonać się nazajutrz na krzyżu, mówi z niezwykłym naciskiem o miłości jako darowaniu siebie „aż do końca’, a raczej ‘poza’ koniec. Stanie się On przecież ... Eucharystią.
W tym duchu odczytujemy z kolei Jezusową Modlitwę Arcykapłańską (J 17). Ten Jezus, wychodzący z pełnią swego synowskiego zawierzenia Ojcu na spotkanie czekających Go tortur ofiary na krzyżu „na odpuszczenie grzechów” swych ludzkich braci i sióstr – poprzez konanie w Ogrojcu, uwięzienie, zniewagi jakie Go spotkały w Noc z Wielkiego Czwartku na Piątek, poprzez przerażające biczowanie, cierniem ukoronowanie, drogę krzyżową i śmierć na krzyżu, to ten sam, który obecny jest w ... Eucharystii! W tej Eucharystii, która jest i ofiarą, i obecnością i zjednoczeniem z Nim i całą Trójcą.
W końcu zaś w Eucharystii przychodzi do nas ten sam Jezus, który z krzyża dał nam ... swoją Matkę – za naszą Matkę!
Czy może istnieć jeszcze bardziej wiarygodne świadectwo, że Jezus jest Miłością? Pozostaje już tylko pytanie: Jak ja – i my – korzystamy z tego daru?
Zauważamy, że w tych pięciu tajemnicach światła – poza tajemnicą Kany, obecność Maryi jest niewidoczna: ukryta. Nie wysuwając się na czoło, towarzyszy Ona swemu Boskiemu Synowi wciąż jakby ‘w tle’. Ewangelie wspominają zaledwie tylko kilkakrotnie o Jej obecności w opisach z okresu nauczania Jezusa.
Jednakże słowa proklamacji ze strony Ojca, który przemówił w czasie chrztu Jezusa w Jordanie, a które u Jana Chrzcicielu odbiły się głębokim echem, odnajdujemy w niemal takim samym brzmieniu ponownie w Kanie – tym razem na ustach Maryi. Jej polecenie wypowiedziane do sług wesela: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie’ (J 2,5), staje się Jej stałym zatroskanym, macierzyńskim napomnieniem, z jakim zwraca się do Kościoła wszystkich czasów i do każdego z osobna: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” ! Jej polecenie dobrze wprowadza w rozumienie słów i czynów Chrystusa z okresu Jego nauczania: jako światłości świata. W ten sposób to właśnie słowo Maryi z Kany staje się nieustannym Maryjnym tłem, pozwalającym dostrzec Jej żywotną obecność i uczestnictwo również w pozostałych czterech tajemnicach „światła”, gdzie zdaje się pozornie być nieobecna.
RE-lektura: cz.IV, rozdz.7e.
Stadniki, 11.XI.2013.
Tarnów, 18.IV.2022.
Obrazy-Zdjęcia Ryc.1. Różaniec Maryjny Ryc.2. Koronka-Różaniec |